Naruto

itachi

Oh kochanie jak fajnie .. Dziecyzna zaczeła znów ci ssać wypinając sie w twoją strone zebys mogł rownież lizac jej szparke.. zrobie dla ciebie wsyztko kotku...

Boogay

Polizałem jej trochę, po czym usiadłem. Wtedy przysunąłem ją bliżej siebie i zacząłem ją całować, masując jej szparę.
-I pomyśleć że połączył nas zbieg okoliczności -powiedziałem z uśmiechem.

itachi

Nom kochanie.. Czy jestes juz gotowy.. ??

Boogay

-Jeszcze nie -powiedziałem -ale prawdziwe pytanie brzmi, czy ty jesteś gotowa? Bo wiesz ta cała akcja z przebiciem błonki. A jak coś źle zrobię? I cię zaboli? Chyba bym wtedy z okna wyskoczył.

itachi

Kocham Cie kochanie.... jestem gotową tylko zrobimy to powoli... Po chwile dzieczyna zaczeła delikatnie i powoli siadąc na twojego wielkego Shamańskiego Drąga

Boogay

-Przecież mówiłem że nie jestem gotowy -powiedziałem z uśmiechem

itachi

Dziewcyzna Powiedziała ze niemoze dłuzej czekac po czym przytuliła sie do Ciebie I przysuneła ci sutka do ust zebys jej possał... Kotku wejdz we mnie ..

Boogay

Odsunąłem jej sutka od siebie, po czym pomału zacząłem w nią wchodzić.
-Przygotuj się -powiedziałem

itachi

oh.... Jak fajnie Kochanie.. wejdz głebiej....

Boogay

Szybkim ruchem wchodzę do końca.
-Mi też się to podoba -powiedziałem

itachi

OHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH.. krzykneła dziewczyna po czym wyjeła połozyła cie na plecy iz aczeła ci skakac po małym... oho oh oh oh kochanie Tak CZUJE CIEBIE WE MNIE OH OH

Boogay

-TY sie tak nie zabawiaj bo jak będę szczytować to będę musiał wyjść -powiedziałem, po czym przekręciłem ją plecami do mnie. Wtedy położyłem ją sobie na klacie i zaliczałem dalej, masując rękoma jej piersi.

itachi

Spuść sie we mnie kochanie jestes w takim dniu ze nic mi nie bedzie... oh jak fajnie... Dziecyzan wstała połozyła rece rpzed siebie i wypieła sie w twoja strona wejdz mi tera w cipcie a potem w dupcie kochanie...

Boogay

Wszedłem jej do muszli i zaczął brać na pieska.
-Do twej pupci ci nie wejdę bo ci do czego innego jest potrzebna -powiedziałem -a z tym że jesteś w takim dniu że nic ci się nie stanie...ZAPŁODNIĆ TO CIEBIE MOŻE JUTRO?! Bo może moi żołnierze są powolni i robią przerwy na herbatkę...

itachi

Koteczko chcem miec ciebie całego po czym zaczeła skakać z całych sił po cyzmz aczeła krzyczeć ohohoh DOCHODZE KOCHANNIE TY TEZ??